15 marca w dzień św. Klemensa obchodzą swoje święto wszyscy piekarze i cukiernicy. To dzięki ich ciężkiej pracy, rano na sklepowych półkach dostępne są świeżutkie i pachnące bułki, chleby, oraz przepyszne ciasta. I pomimo tego, że ostatnio panuje moda na bycie „fit”, która jedzenie pieczywa oraz słodkich wypieków traktuje, jako największe zło, to niejeden z nas przechodząc obok piekarni czy cukierni, skuszony pięknym zapachem nie oprze się pokusie i zajrzy do środka, aby kupić świeże pieczywo. I często już w progu z niecierpliwością odrywa kawałek jeszcze ciepłego wypieku, aby delektować się jego smakiem:).
Dzień cukiernika i piekarza, to dzień szczególny dla tej grupy rzemieślniczej. Jednak, na co dzień prawie każdy z nas jest domowym cukiernikiem i piekarzem. I poniekąd ten dzień jest również świętem tych, którzy lubią, gdy w ich domach czuć zapach pieczonego ciasta czy chleba. Nasi podopieczni wręcz uwielbiają jak w przedszkolu roznosi się zapach pieczonych ciast i ciasteczek. Dlatego z okazji tego jakże wspaniałego i słodkiego święta nie omieszkaliśmy przygotować czegoś pysznego. Tym razem przyszła kolej na muffinki. I żeby nie było, że nasze przedszkolaki nie dbają o zdrowie i zajadają same słodkości, a co za tym idzie nie są „fit” to do babeczek oprócz, czekolady (gorzkiej - która ma najwięcej właściwości odżywczych), dodaliśmy także banany, ponieważ wiadomo, że owoce są bardzo zdrowe;). Przedszkolaki z wielkim zaangażowaniem wzięły się do pracy. Bezbłędnie nazywały produkty potrzebne do wykonania babeczek. Z wielką precyzją odmierzały odpowiednią ich ilość, następnie kroiły, mieszały oraz… podjadały;) by na końcu gotową masę przełożyć do papierowych foremek, które panie kucharki włożyły do piekarnika i upiekły. Dzieci z niecierpliwością oczekiwały na efekty swojej pracy, aż w końcu po obiedzie nadeszła ta chwila i każdy przedszkolak otrzymał swoją babeczkę. Podczas zajadania się pysznymi muffinkami wśród naszych podopiecznych panowała radosna atmosfera. Dzieci były bardzo szczęśliwe. Tego dnia wiele się nauczyły, zdobyły nowe doświadczenia oraz umiejętności i z dumą mówiły „To ja, SAM, w tej sali zrobiłem tę babeczkę…” Na koniec nie pozostaje mam nic innego jak tylko podziękować wszystkim piekarzom i cukiernikom za trud i serce, które każdego dnia wkładają w swoje wypieki, i życzyć im satysfakcji z pracy, wielu pomysłów oraz samych wspaniałych wypieków.
Galeria: http://zswolica.edupage.org/photos/?photo=album&gallery=237